Toksyczna relacja
Ebook: "W drodze po pewność siebie"
+ 3 ćwiczenia na start
Strona główna » Blog » Relacje » Toksyczna relacja – kiedy miłość jest trucizną

Toksyczna relacja – kiedy miłość jest trucizną

Autorka: Marta Bartosik

Aktualizacja:

Zdrowe relacje partnerskie wzmacniają nas i wzbogacają nasze życie, za to te złe potrafią nas niszczyć. Toksyczne związki, w których partnerzy wyniszczają się nawzajem lub jedno z nich zachowuje się przemocowo wobec drugiego, przydarzają się nawet osobom samoświadomym i pewnym siebie. Wystarczy zbagatelizować pewne sygnały na początku relacji, by po pewnym czasie doszło do eskalacji…

Jak wygląda toksyczna miłość?

Wyobraź sobie zdrowy związek: pełen czułości, w którym partnerzy się wspierają, szanują się nawzajem, a wszelkie problemy rozwiązywane są bez przemocy słownej i agresji. Toksyczny związek jest zaprzeczeniem tego, o czym przed chwilą Ci opowiedziałam. Jest przeciwieństwem zdrowej relacji.

Jaka jest toksyczna relacja?

Nie ma w nim wsparcia – jest za to nieustanna krytyka i umacnianie partnera w poczuciu, że się do czegoś nie nadaje. 

Nie ma w nim szacunku – granice są przekraczane, gorzkie słowa padają podczas kłótni oraz zwykłych, codziennych sytuacji. 

Problemy nie są rozwiązywane – są zakrzykiwane lub zamiatane pod dywan. Gdy coś nie idzie po myśli jednej ze stron albo zachowuje się agresywnie, albo stosuje przemoc emocjonalną, wymownie milcząc.

Może być w niej przemoc – psychiczna lub fizyczna. 

Jeśli rozpoznajesz w tym opisie swoją relację i coraz częściej zadajesz sobie pytanie „czy mam toksyczny związek” – przeczytaj ten tekst w całości. Znajdziesz w nim odpowiedź na pytanie, jak rozpoznać toksyczną relację.

„Toksyczny związek” czyli jaki?

Być może zastanawiasz się, co to znaczy, że ktoś jest toksyczny i jak rozpoznać toksyczną relację. Najprościej rzecz ujmując, osoba toksyczna manipuluje innymi, aby osiągnąć własne cele lub dla zabawy. Toksyczne osoby mają jeden cel: ułożyć rzeczywistość pod siebie i tak wpłynąć na innych, by byli im posłuszni.

Po czym poznać, że ktoś jest toksyczną osobą?

Po tym, że przekazuje Ci półprawdy i przedstawia fakty tak, żeby były mu na rękę. Toksyczną osobę poznasz także po tym, że czegokolwiek by nie zrobiła, zawsze postawi się w roli ofiary. Zdrada? Widocznie za mało było zaangażowania z Twojej strony. Kłamstwo? Dla Twojego dobra, a Ty tego nie doceniasz. Arogancja? Wydawało Ci się. Złe zachowanie wobec Twoich znajomych i rodziny? Nie rozumiesz, to oni są źle do niej nastawieni, a Ty jeszcze ich bronisz! 

Toksyczne osoby prowadzą ciągłą grę, której celem jest zniszczenie poczucia własnej wartości w drugiej osobie i całkowite uzależnienie jej od siebie. Sprawienie, że nie będzie miała siły powiedzieć „nie”, będzie czuła, że nie ma prawa do własnego zdania i wprowadzenia zmian do relacji. Nie będzie miała też prawa odejść przez doskwierające jej poczucie winy i zagubienia.

Jeśli jesteś ofiarą przemocy

Pamiętaj, że będąc ofiarą przemocy masz wiele wyjść z tej sytuacji. Nie musisz w niej trwać, nawet jeśli nie widzisz drogi ucieczki. Informacje o tym, co możesz zrobić z faktem przemocy w rodzinie (bez względu na to, jaki ma ona charakter, znajdziesz na stonie https://www.gov.pl/web/gov/skorzystaj-z-pomocy-dla-osob-dotknietych-przemoca-w-rodzinie).  

Gdy wiesz już, jaka to jest „osoba toksyczna” – czas zadać sobie pytanie, dlaczego taka jest.

Za toksycznością może stać narcyzm (napisałam o tym artykuł, znajdziesz go tutaj) lub zaburzenia psychopatyczne i socjopatyczne. Najczęściej jednak osoby toksyczne są po prostu pełne lęków i mają masę problemów ze sobą samymi.

Stosując manipulację i przemoc psychiczną, chcą zapewnić sobie bezpieczeństwo – „unieszkodliwiając” osobę partnerską i zabierając jej moc, minimalizują szansę, że odejdzie. Dzięki swoim zachowaniom utrzymują relację „pod kontrolą” i zaspokajają swoje potrzeby. Niestety, kosztem drugiej osoby. I to bardzo wysokim. 

Jak sprawdzić, czy jesteś toksyczny?

Zacznijmy od tego, że osoby toksyczne rzadko zastanawiają się, czy są toksykami. Są bowiem zbyt skupione na sobie, swoich własnych korzyściach i celach, które chcą osiągnąć, by martwić się tym, jak wpływają na innych.  

Sam fakt, że myślisz o tym, czy pewne zachowania, które przejawiasz nie świadczą o tym, że jesteś toksykiem, jest pewnym świadectwem empatii i tego, że masz zdrowe odruchy – czyli martwisz się, czy swoim zachowaniem nie sprawiasz nikomu bólu. Jeśli jednak czujesz, że Twoje zachowanie nie jest do końca w porządku, bo notorycznie mówisz innym przykre rzeczy, przekraczasz ich granice i plotkujesz, zastanów się z czego to wynika. 

Może być tak, że nie do końca rozumiesz, co to znaczy „toksyczność” i swoje ludzkie zachowania (np. emocjonalność, impulsywność) odbierasz jako potencjalny sygnał, że jesteś toksykiem. 

Aby dowiedzieć się, czy przejawiasz toksyczne zachowania, odpowiedz sobie na dwa pytania: 

  1. dlaczego zachowuję się tak, a nie inaczej? (bo chcę osiągnąć to, czego pragnę, bez względu na koszty; reaguję tak, bo tak właśnie czuję),  
  2. jaka jest moja intencja (po prostu wyrażam negatywne emocje, które odczuwam; chcę komuś zrobić tym krzywdę; czy moje zachowanie to przejaw moich niezaspokojonych potrzeb). 

Jeśli nie masz złych intencji, a przejawiane przez Ciebie zachowania nie są wyrachowane, może jesteś po prostu zagubioną i nieszczęśliwą osobą, która nie radzi sobie z nadmiarem emocji? Zachęcam Cię do tego, żebyś przyjrzała się tym zachowaniom oraz temu, z czego one tak właściwie wynikają. Samoświadomość pomoże Ci w nawiązaniu zdrowej relacji, zbudować poczucie własnej wartości, a tym samym w czuciu się dobrze w dorosłym życiu.

Czy można przestać być toksycznym?

Rys narcystyczny, psychopatia i socjopatia nie są dobrym punktem wyjściowym. Praca samodzielna nad sobą, w przypadku tych zaburzeń osobowości, jest naprawdę bardzo trudna – brakuje bowiem zaangażowania się pacjentów/klientów w spotkania terapeutyczne, które mogłyby im pomóc. Natura tych zaburzeń jest bowiem taka, że „ludzkie odruchy” są mocno stłumione. Poczucie winy nie leży w naturze tych osób, dlatego szansa na poprawę sytuacji jest naprawdę niewielka. 

Kiedy człowiek toksyczny może się zmienić?

W przypadku osób, które są toksyczne ze względu na własny niepokój i noszone w sobie lęki, szansa na zmianę jest znacznie większa. Lęk i brak pewności doskwierają bowiem osobom, które je odczuwają na tyle, że zapominają o tym, by traktować ludzi, z którymi wchodzą w relacje w należyty sposób. Wyhamowanie tych lęków i praca nad pewnością siebie mogą sprawić, że potrzeba nadmiernej kontroli, chorobliwa zazdrość czy chęć odebrania mocy drugiej osobie ustąpią. A gdy ustąpią, istnieje szansa na zbudowanie relacji z tą osobą od nowa – tym razem na zdrowych zasadach. 

Wniosek? Można przestać być toksycznym, o ile się naprawdę tego chce. Jeśli nie ma chęci do pracy nad sobą lub próby naprawy podejmowane są tylko po to, by druga strona wybaczyła wyrządzone jej krzywdy, nie ma szansy na poprawę sytuacji.

Jakie są objawy toksycznego partnera?

W tej części tekstu przybliżę Ci, jak zachowuje się toksyczny facet w relacji damsko-męskiej.

[Uwaga – takie same zachowania może przejawiać także kobieta – płeć w tym wypadku nie gra roli.]

Co robi toksyczny partner:

  • przekracza granice – nie rozumie słowa nie, wszystko musi być tak, jak chce.
  • nie zaspakaja potrzeb – nie uwzględnia tego, co mówi mu druga strona. Potrzeby drugiej osoby nie mają dla niego znaczenia. 
  • bagatelizuje problemy – troski, o których opowiada mu jego partnerka, nie mają dla niego większego znaczenia. Albo dyskredytuje ją, mówiąc, że „przesadza i wymyśla” albo kompletnie się do nich nie odnosi. 
  • jest chorobliwie zazdrosny – podejrzewa swoją drugą połówkę o zdradę lub nawet ją o nią bezpodstawnie oskarża, próbuje wpływać na to, z kim wychodzi (i czy w ogóle) oraz co ma na sobie. 
  • chce wszystko kontrolować – próbuje ingerować w kwestie takie jak praca, szkoła, rodzina, przyjaciele i wygląd. Dąży do całkowitej uległości ze strony partnerki.

Co czujemy w toksycznym związku?

Toksyczne relacje bardzo mocno wpływają na to, jak się czujemy. Objawami, które możesz odczuwać w związku z niesłużącą Ci relacją, są m.in.: 

  • wyczerpanie emocjonalne po spotkaniu lub rozmowie, 
  • lęk spowodowany groźbami i zastraszaniem ze strony partnera, 
  • spadek samopoczucia, związany z obniżaniem się Twojego poczucia własnej wartości (poprzez negatywne komentarze, zwracanie uwagi i krytykę Twojego wyglądu lub kompetencji) 
  • skołowanie i niepewność, związane z wybuchami zazdrości lub agresją ze strony partnera. 

Jeśli czujesz, że objawy te są Ci szczególnie znajome, przyjrzyj się uważnie relacji, w której jesteś i podejmij kroki, które pozwolą Ci zapanować nad niesłużącym Ci związkiem. 

Jak uwolnić się od toksycznej relacji?

W przypadku toksycznej relacji wyjścia są dwa: szczera rozmowa i próba wprowadzenia diametralnych zmian lub rozstanie. Opcja pierwsza wymaga zaangażowania z obu stron. Do opcji drugiej wystarczysz tylko Ty. 

Kiedy nie chcesz się poddać

Jeśli chcesz ratować związek (i siebie) czeka Cię poważna rozmowa z partnerem o tym co Cię boli, co jest dla Ciebie nieakceptowalne i czego oczekujesz. Przygotuj się do niej, wypisując wszystkie istotne dla Ciebie kwestie na kartce. Podczas mówienia o swoich potrzebach i zmartwieniach, patrz na listę, która sprawi że łatwiej będzie Ci nie poddać się po kilku zdaniach i nie ulec manipulacjom.

Jeśli myśl o rozmowie wywołuje w Tobie silny lęk, możesz ją odbyć w obecności mediatora lub podczas terapii par, na której będziesz czuć się pewniej i bezpieczniej. Doświadczona osoba będzie wiedziała, jak zareagować, gdy Twój partner zacznie przekraczać granice czy będzie próbował manipulować. Zareaguje także w razie ewentualnego wybuchu gniewu czy złości. 

Pierwszym sukces będzie wtedy, gdy po szczerej rozmowie Twój partner zrozumie, że jego zachowanie jest złe. Drugi sukces będzie wtedy, gdy podejmie się pracy nad sobą – najlepiej we współpracy ze specjalistą. 

Udanie się na terapię jest dowodem na to, że faktycznie chce się zmienić (nie po to, by zatrzymać Ciebie przy sobie, a po to, by uleczyć siebie). Chęć zmiany musi wyjść jednak od osoby toksycznej. 

Nie próbuj stawiać warunków na zasadzie „jeśli nie pójdziesz na terapię, to nie odejdę”. Wiem, że w emocjach można poczuć, że takie ultimatum jest jedynym rozwiązaniem. Pamiętaj jednak o tym, że terapeuta nie wykona pracy za swojego pacjenta/klienta. Jeśli Twój partner nie zaangażuje się w proces i rzeczywiście nie będzie nad sobą pracować, nawet wieloletnia terapia nic nie zmieni. 

Kiedy rozstanie to szansa

Jeżeli Twój partner jest osobą o skłonnościach psychopatycznych lub osobą z zaburzeniami narcystycznymi, mimo chęci walki z Twojej strony, rozstanie może okazać się najlepszym rozwiązaniem. Zwłaszcza, gdy w związku dochodzi do aktów przemocy. 

Nie czuj się zobowiązana do trwania w relacji, która Cię wyniszcza. Nie bój się także prosić o pomoc – zwłaszcza, gdy boisz się tego, co stanie się po rozstaniu. Nie musisz przechodzić przez proces separowania się od partnera sama. Są fundacje, które bezpłatnie pomogą Ci przerwać związek, usamodzielnić się i zacząć wszystko na nowo. Listę miejsc, które udzielają pomocy osobom w takiej sytuacji jak Twoja, znajdziesz tutaj

Co po toksycznej relacji?

Rezygnując z toksycznej relacji możesz czuć się zagubiona. Zwłaszcza, gdy Twoja pewność siebie znacznie podupadła (o co nietrudno po tak trudnych doświadczeniach). Zapewniam Cię jednak, że po uwolnieniu się i przejściu przez pierwsze trudne chwile, możesz odzyskać spokój i szczęście. 

I tego Ci właśnie życzę. 

Jak oceniasz ten artykuł?

Kliknij, aby ocenić

Średnia ocena 4.8 / 5. Liczba głosów 30

Brak głosów. Oceń artykuł!

Cieszymy się, że artykuł Ci się podobał!

Udostępnij artykuł znajomym

1 komentarz do “Toksyczna relacja – kiedy miłość jest trucizną”

Dodaj komentarz