Niska samoocena
Ebook: "W drodze po pewność siebie"
+ 3 ćwiczenia na start
Strona główna » Blog » Rozwój osobisty » Jak niska samoocena może zniszczyć nam życie?

Jak niska samoocena może zniszczyć nam życie?

Autorka: Marta Bartosik

Opublikowano:

Niska samoocena potrafi blokować nasz rozwój, zamykać nas na świat i uniemożliwiać osiągnięcie spełnienia. Zrozumienie tego, czym samoocena jest, jak możesz na nią wpływać i dlaczego warto nad nią pracować, pomoże Ci pracować z przekonaniami na własny temat. Zaobserwowanie, co jest w Tobie wyjątkowe, co możesz zmienić, a co warto po prostu zaakceptować to krok ku pięknej przyszłości. Przyszłości, w której jest przestrzeń na ekspresję siebie i samoakceptację.

Samoocena to komponent intelektualny w układance, jaką jest poczucie własnej wartości. 

O poczuciu własnej wartości i temu, z czego się ono składa, napisałam cały artykuł (zachęcam Cię do tego, żeby go przeczytać). 

Szybkie przypomnienie

Na poczucie własnej wartości składa się kilka komponentów (czyli składników): 

  • Komponent intelektualny, czyli samoocena
  • Komponent emocjonalny, czyli stopień samoakceptacji i uczucia, jakie żywimy do siebie
  • Komponent behawioralny, czyli sposób traktowania samej siebie.

Dziś zajmiemy się komponentem intelektualnym, czyli samooceną. 

Jak powstaje samoocena?

Samoocena to sposób, w jaki patrzymy na siebie. Jest ona wynikiem intelektualnej analizy posiadanych przez nas zasobów. Jeśli po racjonalnym przeanalizowaniu, tego co mamy, tego czego nam brakuje, osiągamy pozytywny obraz – mamy wysoką samoocenę. Jeśli wynik naszych rozmyślań nas nie zadowala, nasza samoocena jest niska. 

Zazwyczaj proces formowania samooceny nie polega jednak na tym, że siadamy z kartką w spokojnym miejscu i wypisujemy nasze cechy. To, jak postrzegamy się, formuje się gdzieś w tle, pomiędzy codziennymi obowiązkami i luźnymi refleksjami na nasz temat. A że łatwiej pamięta się o porażkach niż sukcesach i o niedoskonałościach niż zaletach, zazwyczaj to one wpływają najmocniej na naszą samoocenę. 

Dołączmy do tego jeszcze przekonania o świecie i na nasz własny temat, aby uzyskać mieszankę wybuchową i bardzo niekorzystny (choć nierzeczywisty) obraz samych siebie. 

Co składa się na samoocenę?

Obraz samych siebie, czyli samoocenę, budujemy w oparciu o kilka przenikających się czynników. Najważniejszym z nich jest świadomość siebie – zrozumienie, kim tak naprawdę jesteśmy, w czym jesteśmy mocne, a w czym nie, zaakceptowanie, że niektórych rzeczy po prostu nie możemy zmienić, a nad innymi możemy z powodzeniem pracować. 

Nie wszystkie z naszych cech wyglądu czy charakteru muszą nas w równym stopniu satysfakcjonować. To normalne, że część z nich bardziej nam się podoba, a inne są dla nas trudne do zaakceptowania. Ważne jednak, żebyśmy do każdej z cząstek siebie podchodzili z czułością i aby to, czego nie lubimy, nie przyćmiło tego, co jest w nas cenne.

Co to znaczy niska samoocena?

Niska samoocena jest wtedy, gdy wynik autoanalizy wskazuje, że jesteśmy osobami mniej wartościowymi od innych. Mniej atrakcyjnymi, mniej inteligentnymi, mniej zdolnymi. Po prostu – gorszymi, w większości rozpatrywanych przez nas kryteriów.

I tutaj wracamy do pułapki przeceniania rzeczy negatywnych i niezauważania tego, co dobre. Nie ma możliwości, że w każdej z uwzględnianych przez nas „kategorii” osiągniemy ponadprzeciętny wynik, bo nikt nie jest idealny. Ale tak samo – nie ma szans na to, że pod każdym względem będziemy gorsi od innych. 

Brak samoakceptacji oraz kompleksy mogą nam jednak podsuwać takie myśli, że jesteśmy „absolutnie beznadziejne”. Zaufaj mi, nie może to być prawda. Jesteśmy różne – zarówno od siebie nawzajem, jak i same w sobie. Nie gorsze, nie lepsze, po prostu inne.

Mamy różne cechy, bywamy jakieś” w konkretnych sytuacjach, a w innych zachowujemy się zupełnie inaczej. Niektóre z naszych cech charakteru są tymi „pożądanymi”, a inne nie. Nasze ciała składają się z fragmentów, które są uważane za zgodne z obowiązującymi kanonami oraz takich, które się w te kanony nie wpisują. 

To zupełnie normalne i nie powinno sprawiać, że oceniasz siebie gorzej niż innych.  

Jak zachowują się ludzie z niską samooceną?

Trudno jest podać jeden konkretny opis tego, jak zachowuje się osoba z niską samooceną. 

Z jednej strony, niska samoocena może sprawiać, że niepewna siebie osoba:

  • Wycofuje się z życia społecznego i „siedzi cicho”, bojąc się krytyki i czując, że jej zdanie jest mniej ważne. 
  • Nie walczy o swoje – nie prosi o awans, podwyżkę, nie decyduje się na zmianę pracy. Nie czuje się wystarczająco kompetentna oraz silna. 
  • Nie lubi siebie i traktuje się źle (co może prowadzić do zaburzeń odżywiania, depresji i stanów lękowych)
  • Ma zły stosunek do swojego ciała, co może blokować ją przed wchodzeniem w bliskie relacje lub sprawiać, że wikła się w toksyczne relacje i daje się źle traktować (bo uważa, że nie zasługuje na więcej). 

Z drugiej strony, niska samoocena może objawiać się: 

  • Agresywnością w wyrażaniu własnego zdania (niepewność swojej pozycji sprawia, że osoba z niską samooceną nie potrafi odpuścić – boi się, że odpuszczenie jest jednoznaczne z porażką).
  • Autoagresją (np. poprzez samookaleczanie lub korzystanie z substancji psychoaktywnych). 
  • Toksycznością w relacjach – nadmierną zazdrością, atakami złości, szantażem emocjonalnym (osoba o niskiej samoocenie nie czuje się bezpiecznie, przez co może reagować nieadekwatnie do sytuacji). 

Bez względu na reprezentowane przez człowieka z niską samooceną zachowania, ich podłoże jest takie same – negatywny obraz siebie i poczucie, że jest się gorszym od innym.

Jak niska samoocena może Cię niszczyć – historia Basi

Być może nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak niska samoocena może wpływać na Twoje życie. Pomogę Ci to zrozumieć, opowiadając historię kobiety, z którą miałam okazję pracować.

Basia pracowała w międzynarodowej firmie. Odnosiła sporo sukcesów, była szanowaną i docenianą pracownicą. Ludzie chcieli z nią pracować, ponieważ zawsze mieli pewność, że każdy projekt, który wyjdzie spod rąk Basi będzie przygotowany na najwyższym poziomie, na czas, zgodnie z założeniami, albo i jeszcze lepiej. 

Nikt nie brał jednak pod uwagę jednego aspektu – kobieta, aby dostarczyć utrzymać taki poziom pracy spędzała w biurze średnio po 16 godzin na dobę. I nie dlatego, że czegoś nie umiała i musiała poświęcać na pracę więcej niż inni. Wręcz przeciwnie – wszystko przychodziło jej z łatwością – problem leżał gdzie indziej.

Basia trafiła do mnie w momencie, gdy osiągnęła największy sukces w swojej karierze, ale… nie potrafiła się nim cieszyć. Czuła pustkę, miała poczucie, że nic jej już nie cieszy, że tak naprawdę to nie wie, po co chodzi do pracy, bo nic nie ma sensu. W toku naszych rozmów i kolejnych sesji okazało się, że problem tkwi w tym, że pomimo tych wszystkich sukcesów, prestiżowych nagród, awansów i podwyżek, Baśka ciągle czuła, że musi robić więcej, lepiej, efektywniej, bo w końcu ktoś się zorientuje, że w sumie to ona nic takiego nie umie. Że jest przeciętna, że musi się wykazywać, że musi zasłużyć. W innym przypadku straci pracę, straci to, na co tak ciężko pracowała. 

A to wszystko związane było właśnie z niską samooceną, a jej poczucie własnej wartości było dalekie od idealnego. W końcu ustaliłyśmy, skąd to wszystko się wzięło, a Basia zrozumiała, że duży wpływ na obecną sytuację miał jej tata, który wiecznie kazał jej być lepszą od innych, starać się dwa razy bardziej niż inni, aby coś w życiu osiągnęła. Nieważne jakim kosztem, nieważne czy tego chciała, musiała zdecydowanie więcej się uczyć, brać udział we wszystkich konkursach, tak naprawdę wyrzec się spokojnego i beztroskiego dzieciństwa. To zakorzeniło w niej mechanizm zasługiwania na wszystko, ciągłego porównywania i dążenia do ideału. Aż dotarła do momentu, w którym usłyszała ode mnie komunikat, który ją dogłębnie poruszył: “Basia, Ty po prostu jesteś wypalona zawodowo”.

Jak wzmocnić samoocenę?

Poprawa postrzegania samych siebie jest szansą na poradzenie sobie z doświadczanymi w życiu codziennym trudnościami. Samoocenę można wzmocnić, przyglądając się swoim przekonaniom i myślom oraz zmieniając sposób traktowania samej siebie. 

Pamiętaj, że nie wiesz wszystkiego

Ustalmy na początku, że jesteś jedyną osobą, o której wiesz wszystko. O innych wiesz tylko tyle, co Ci powiedzą lub pokażą. To oznacza, że porównując i zestawiając się z innymi nie przeprowadzasz realnej oceny sytuacji. Porównujesz bowiem swoje “wszystko” do skrzętnie wybranych przez innych fragmentów. 

Zastanów się, które z Twoich cech wyglądu czy charakteru ukrywasz przed światem, bo się ich wstydzisz. Może masz szerokie ramiona, które próbujesz zamaskować przez odpowiedni ubiór? A może bardzo stresujesz się występowaniem publicznie, ale gdy prezentujesz swoje pomysły przed zarządem, udajesz, że wcale Cię to nie rusza? Inni ludzie także nie pokazują wszystkiego. 

Dlaczego więc zestawiasz całą siebie – ze wszystkimi najdrobniejszymi niedoskonałościami – z publicznym obrazem innych osób? Zawsze wypadniesz na ich tle gorzej, bo masz dostęp do wszystkiego, co dobre i złe. W ich wypadku widzisz tylko to, co pokazują światu.

Zacznij celebrować swoje sukcesy

Spróbuj budować wspomnienia dotyczące Twoich sukcesów – tych dużych, mniejszych i naprawdę malutkich. Celebrowanie tego, jaki sukces osiągnęłaś, sprawi, że łatwiej będzie Ci przywołać z pamięci te piękne momenty i oprzeć się o nie w trudniejszych chwilach.  

Gdy kolejny raz będziesz myśleć o tym, że jesteś „do niczego”, będziesz w stanie wrócić pamięcią do tych triumfalnych momentów. 

Dbaj o siebie

Jak pracować nad swoją samooceną?  Sięgając po wartościowe materiały oraz dbając o ciało i umysł! Troskliwe, czułe zachowania wobec siebie zmieniają to, jak o sobie myślimy i co do siebie czujemy. 

Staraj się znaleźć czas w ciągu dnia na odpoczynek, ulubioną książkę czy spacer. Śpij odpowiednio dużo – tyle, ile potrzebujesz. Nie zaniedbuj kwestii jedzenia – spróbuj sięgać po odżywcze produkty i jeść je w spokoju oraz skupieniu. 

Warto traktować się tak dobrze, jak to tylko możliwe. Twoje ciało i głowa Ci za to podziękują.

Ważnym elementem dbania o siebie jest także praca nad sobą i rozwijanie się. Gdy pracujesz nad sobą, dbasz o siebie i sięgasz po swoje marzenia, zaczynasz myśleć o sobie lepiej. Co więcej, łatwiej Ci jest dobrze o sobie myśleć, gdy widzi się kierunek, w którym podążasz i wiążące się z jego osiągnięciem pozytywne zmiany. 

Co to jest samoocena? Jaka jest Twoja definicja?

Mam nadzieję, że zrozumienie tego, jak ważna jest samoocena i co na nią wpływa pozwoli Ci zbudować Twoją własną definicję wysokiej samooceny. A gdy już sama zdefiniujesz, co dla Ciebie oznacza posiadanie wysokiej samooceny, zaczniesz sięgać po to, czego naprawdę pragniesz. 

Jeśli czujesz, że chcesz wiedzieć więcej na temat tego, jak pracować nad samooceną – sięgnij po te materiały:

  • Dary niedoskonałości – Brené Brown 
  • Odcinek podcastu Zdrowa Głowa: o samoocenie I poczuciu własnej wartości – feat. Sabina Sadecka (do przesłuchania za darmo na YouTube)
  • Self Care. Droga do samoakceptacji – Andżelika Dominiak-Banach

Jak oceniasz ten artykuł?

Kliknij, aby ocenić

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów 24

Brak głosów. Oceń artykuł!

Cieszymy się, że artykuł Ci się podobał!

Udostępnij artykuł znajomym

1 komentarz do “Jak niska samoocena może zniszczyć nam życie?”

Dodaj komentarz